16 Cze Wegański parmezan – serowa posypka z nerkowców i płatków drożdżowych
Moje wegańskie wyzwanie nadal trwa! Czuję się wspaniale, jem nielimitowane ilości węglowodanów. Na talerzu kolorowo od warzyw i owoców, mam bardzo dużo energii i czuję się lekko. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, bo dla takiego mięsożercy jakim zawsze byłam to spora zmiana. Niemniej nie brakuje mi mięsa, jajek ani nabiału (jak na razie przynajmniej). Fakt, że jem jedzenie, które dałam nam Matka Natura jest bardzo pokrzepiające. Wspaniałe jest to, że wszystko czego nam potrzeba do życia i rozwoju wyrasta z Ziemi i jest naturalne. Życie staje się prostsze gdy je się rośliny. A ja od zawsze kochałam warzywa i owoce 🙂
Dzisiejszy przepis to nic nadzwyczajnego w wegańskim świecie. Przepis na wegański parmezan widnieje na większości blogów kulinarnych, które promują roślinny i zdrowy tryb życia. Niemniej postanowiłam by taka posypka zagościła również u mnie gdyż będzie ona potrzebna do przygotowania wielu innych przepisów, które niebawem pojawią się na moim blogu. Co ciekawe, ja nigdy nie byłam wielbicielką żółtego sera, każdy z nich dla mnie najzwyczajniej w świecie śmierdział. Od dziecka go unikałam, a gdy zaczęłam się zdrowo odżywiać i poznałam jego wady (tłuszcze nasycone, cholesterol, składniki uzależniające), tym bardziej mnie do niego nie ciągnęło. Nawet jeśli idę na pizzę, proszę o taką bez sera!


Pomimo tego wszystkiego, czasem lubię lekko serowe aromaty. Natomiast bardzo mi przeszkadza to, że tradycyjny żółty ser jest niezdrowy. Co w takiej sytuacji zrobić? Ratunkiem są płatki drożdżowe, orzechy nerkowca i suszony czosnek. Smak jest bardzo zbliżony do parmezanu, ale bez niezdrowych nasyconych tłuszczy i cholesterolu. Rośliny znów uratowały sytuację! Ten parmezan to dosłownie 3 minuty roboty. Wrzucasz składniki do blendera i gotowe 🙂 Polecam serdecznie każdemu kto lubi smak sera, ale chce jednocześnie dbać o zdrowie i linię!
- 100g orzechów nerkowca
- 25g płatków drożdżowych (5 łyżek)
- 1 łyżeczka suszonego czosnku
- ⅓ łyżeczki soli (lub więcej według preferencji)
- Wszystkie składniki umieść w blenderze i blenduj pulsacyjnie do uzyskania sypkiego proszku. Nie należy blendować zbyt długo by orzechy nerkowca nie zaczęły się zamieniać w masło orzechowe. Przechowywać w lodówce w zamknięciu. Parmezan jest dobry do spożycia w ciągu kilku tygodni.

Dlaczego Weganim
Posted at 17:02h, 28 czerwcaMusi być pyszne! Już czuje jak wspaniale komponuje się z makaronem. Jak tylko zaopatrzę się w blender to spróbuje. 🙂
Karolina Gawrońska
Posted at 23:31h, 28 czerwcaKażdy makaron lub zapiekanka z udziałem tego parmezanu to wegańskie mistrzostwo świata 🙂
Eva
Posted at 22:14h, 13 październikaMam i ja 🙂
Zdjęcie:
Karolina Gawrońska
Posted at 00:06h, 17 październikaMniam! Dziękuję za zdjęcie 🙂
Kosiek
Posted at 09:44h, 09 majaNie zrobiłam niestety zdjęcia, ale zdecydowanie warto mieć ten parmezan w lodówce. Mój na tą chwilę się już skończył 🙂 Dodawałam go do wielu potraw zaczynając od makaronu, a kończąc na pizzy. Bardzo prosty i szybki do zrobienia 🙂
Agata
Posted at 20:34h, 01 sierpniaNie jestem weganką, nawet nie wegetarianką ?. Trafiłam tu przypadkiem i muszę powiedzieć, że ta posypka jest ekstra. Zrobiłam dzisiaj makaron razowy z cukinią i pomidorkami, danie błyskawiczne a zdrowe. Ten “parmezan” naprawdę podkręca smak, tak szczerze, to musiałam się powstrzymać, żeby nie dosypywać ?, bo też ma swoje kalorie, a ja po wakacyjnych grzeszkach muszę trochę przykręcić kurek.
Karolina Gawrońska
Posted at 10:39h, 29 listopada<3
Agata
Posted at 12:35h, 02 sierpniaPycha! Nie jestem weganką, nawet nie wegetarianką, trafiłam tu przypadkiem i muszę przyznać, że ta posypka naprawdę podkręca smak. Zrobiłam prosty makaron razowy z cukinią i pomidorkami, a ten “parmezan” to kropka nad “i” całego dania. Dzięki ?
Karolina Gawrońska
Posted at 10:39h, 29 listopadaDokładnie tak! Ten parmezan jest tutaj niezbędny! 😉
Olga
Posted at 23:00h, 07 sierpniaZrobiłam <3 Obłędnie pyszny, dodałam odrobinę kurkumy dla poprawy koloru. Grazie <3 <3 <3