15 Paź Pikantna zupa krem z dyni z mleczkiem kokosowym i curry

Nie ma lepszego czasu na dynię niż jesień. W tej porze roku to cudowne warzywo dumnie się wyleguje na sklepowych półkach i zachęca różnorodnością zastosowań. Z dyni możemy, tak jak ja dzisiaj, ugotować kremową i pożywną zupę, zrobić sałatkę, burgera a nawet upiec ciasto. By jednak to zrobić najpierw trzeba przytachać do domu ogromną bulwę. Tak więc dynia jet cudowna! Aż wstyd się przyznać, że po raz pierwszy postanowiłam coś z niej przygotować.

To mój pierwszy raz z dynią ponieważ do tej pory się jej bałam 🙂 Nie było to spowodowane okresem Halloween, którego jest symbolem, ale nadzwyczajniej w świecie jej wielkością. Wiadomo, można kupić mniejsze dynie, ale ja i tak do końca nie wiedziałam ja się za nią zabrać, jak rozkroić, pokroić i unicestwić. Ale okazuje się, że wystarczy jakkolwiek ją pociachać i wrzucić do piekarnika. Gdy będzie wystarczająco miękka, skóra praktycznie sama z niej zejdzie a my w konsekwencji dostajemy wręcz kremową konsystencję. Cokolwiek chcecie zrobić z dyni, polecam ją upiec a nie gotować. Wtedy miąższ zyskuje dodatkową słodycz 🙂

Więc gdy przychodziłam w markecie koło wież ułożonych z dyń postanowiłam kupić, bo następna okazja pojawi się za rok. Zachęcam do korzystania z sezonowych warzyw i owoców i cieszyć się nimi póki są. Ja zaczęłam od rozgrzewającej i aromatycznej zupy – kremu z dodatkiem mleczka kokosowego, chilli i curry. Zupa jest kremowa, pożywna, lekko słodka i co najważniejsze – zdrowa i piękna! Gdy posypiemy prażonymi płatkami migdałów, jest to prawdziwa uczta dla podniebienia, Zupa idealna na chłodniejsze, jesienne dni.