29 Lip Wegańskie batony MARS z daktylowym karmelem – zdrowe Marsy
Na widok tych cudeniek z ust wydobywają się pełne zachwytu “ochy i achy”. Na sam widok moich batoników Mars aż cieknie ślinka i nawet najbardziej zdeterminowana osoba nie oprze się tej pokusie. Gdy jeszcze dodam, że skład jest niezwykle przyjazny i dobry dla naszego zdrowia to już w ogóle hit! Fantastyczny skład, cudowny smak i kremowo-ciągnąca konsystencja. Zatem wszystko gra i nic tylko zrobić i zjeść! Aż ciężko uwierzyć że wykonałam je z poniższych składników, nie ma lipy: daktyle, olej kokosowy, orzechy nerkowca, syrop klonowy, mąka kokosowa, gorzka czekolada. To zdecydowanie najbardziej spektakularne batoniki jakie kiedykolwiek wykonałam. No i chyba każdy przyzna, że zdrowsza wersja każdemu znanych Marsów to niezwykle kusząca propozycja. Od teraz można zjeść Marsa i czuć się świetnie!


A dlaczego akurat Mars?
Niestety ale oryginalna wersja to zło wcielone w postaci małego batonika. Skrywa on ogromne ilości rafinowanego cukru, utwardzonych tłuszczy, zapychaczy i składników, których nazwa, ciężka do wymówienia mówi sama za siebie. Myślę, że można dokonać zdecydowanie lepszego wyboru. Nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam prawdziwego Marsa, ale pamięta, jedno: zawsze bolały mnie zęby od tej ogromnej jednorazowej dawki cukru. Moje batoniki są posłodzone daktylami i syropem klonowym. Da sie? Da się! Wystarczy tylko chcieć. Dobra wiadomość dla mniej ogarniętych w kuchni. Ich wykonanie jest całkiem proste i podążając za moimi wskazówkami sprawnie przejdziesz przez cały proces.


Nie owijając w bawełnę, moje Marsy są:
pożywne
zdrowe
słodkie
naturalne
miękkie
ciągnące się
bogate w smaku


- 200g namoczonych przez kilka godzin daktyli
- 50g stopionego oleju kokosowego
- szczypta soli
- 150g namoczonych przez noc nerkowców
- 75g stopionego oleju kokosowego
- 100g syropu klonowego
- 50g mąki kokosowej
- 2 szczypty soli
- 200g gorzkiej czekolady
- Namoczone daktyle dokładnie zblenduj z rozpuszczonym olejem kokosowym aż uzyskasz klejący i gęsty karmel. Foremki do batoników wysmaruj olejem kokosowym by zapobiec przywieraniu i wylep dno foremek do połowy wysokości (kilka centymetrów). Włóż do zamrażalnika
- Namoczone i miękkie nerkowce zblenduj wraz ze stopionym olejem kokosowym i syropem klonowym na gładką masę. Następnie dodaj mąkę kokosową i sól i ponownie blenduj aż masa będzie znacznie bardziej gęsta i zwarta. Teraz wyjmij wcześniej zamrożony w foremkach karmel i wduś w foremki podobną ilość nugatu i ponownie włóż do zamrażalnika. Pozostaw do zmrożenia przez noc.
- Następnego dnia rozpuść czekoladę w kąpieli wodnej. Teraz wyjmij foremki i wyduś ciasteczka. Połóż każde ciasteczko na widelcu i zanurz w czekoladowej polewie i tak oblane marsy zsuń delikatnie z widelca na wyłożony papierem do pieczenia talerz. Postępuj w ten sposób aż wszystkie marsy zostaną oblane czekoladą i umieść je na kilkanaście minut w zamrażalniku do czasu aż polewa stężeje. Batoniki należy przechowywać cały czas w lodówce, czekolada się dość szybko topi, więc po wyjęciu należy jeść i nie zwlekać 🙂

Asia M
Posted at 09:51h, 30 lipcaSuper przepis, ale niestety nie mam mąki kokosowej – czy można ją czymś zastąpić?
Karolina Gawrońska
Posted at 14:49h, 30 lipcaDziękuję 🙂 Nie próbowałam z żadną inną mąką, ale wydaje mi się że owsiana też powinna się sprawdzić. Wtedy trzeba będzie jej dodac “na oko” aż konsystencja będzie odpowiednia. Mąka kokosowa jest bardzo lekka więc dla mąki owsianej bedzie trzeba użyć innej proporcji. Wydaje mi sie ze wyjdzie.okej, niemniej najbardziej polecam zainwestować w kokosową by mieć pewność. Pozdrawiam i daj znać jak wyszły!
Agata
Posted at 12:47h, 30 lipcaPiękny blog 🙂 a batoniki wyglądają pysznie! Za mną ostatnio chodzą lodowe “marsy”, będę musiała w końcu zrobić 🙂
Zapraszam też do siebie na coś słodkiego 🙂
Karolina Gawrońska
Posted at 14:46h, 30 lipcaDziękuję bardzo! Cieszę się, że się Tobie spodobały 🙂
Agnieszka Cwynar
Posted at 09:02h, 04 sierpniaWlasnie przymierzam się do wykonania ?
Jakiego oleju najlepiej użyć? Rafinowanego czy nierafinowanego?
Karolina Gawrońska
Posted at 09:07h, 06 sierpniaEkstra! Koniecznie wstaw tu potem zdjęcie 🙂 Najlepszy nierafinowany ponieważ wtedy Twoje batoniki będą miały delikatny posmak kokosa. Miaaaam!
Asia M
Posted at 23:13h, 12 sierpniaWyszły przepyszne, polecam wszystkim! :3
Zdjęcie:
Karolina Gawrońska
Posted at 10:06h, 19 sierpniaAsiu dziękuję za zdjęcie! Wyglądają tak przepysznie 🙂
Monika Kulka
Posted at 11:50h, 06 wrześniaZrobiłam wczoraj z połowy porcji na próbę. Wyszły pyszne ! Mroziłam krócej z uwagi na brak czasu, ok. 1,5 godz
Karolina Gawrońska
Posted at 22:52h, 06 wrześniaBaaaardzo się cieszę, że wyszły! To następnym razem koniecznie z całej porcji, albo nawet podwójnej!!! 🙂
Pingback:Wegańska Kinder Czekolada - domowa, zdrowa i szybka Kinder Czekolada
Posted at 13:44h, 28 stycznia[…] przekonana, że zrobią one furorę na tym blogu, podobnie jak surowe Oreo, batoniki Snickers, batoniki Mars i podobne, które sekretnie znajdują się w moim […]
Milena
Posted at 10:57h, 19 lutegoZrobię na pewno!
Pożeram wzrokiem 🙂
Świetne przepisy :))))
Zostanę tu na dłużej!!
Olga
Posted at 07:27h, 25 lutegoSą przepyszne i co najlepsze przypominają oryginał. ❤❤❤
Zdjęcie:
Kosiek
Posted at 11:40h, 09 majaŚwietny przepis. Batoniki pyszne 🙂 Zróbcie koniecznie. Mój mąż po spróbowaniu stwierdził, że smakują jak jakieś drogie słodycze z “wyższej półki” 😀
Zdjęcie:
Kasia
Posted at 22:15h, 04 styczniamam uczulenie na orzechy , czy można czymś je zastąpić ?
Karolina Gawrońska
Posted at 22:23h, 15 lutegomożna pokombinować z pestkami lub słonecznikiem. Smak będzie niemniej trochę inny 🙂
Natalia
Posted at 14:32h, 08 styczniaCzy można czymś zastąpić syrop klonowy? 🙂